środa, 18 grudnia 2013, 09:12

Co kupić swojemu mężczyźnie – klika moich wskazówek.




Często zastanawiamy się co kupić drugiej połówce. Im dłuższy staż, tym trudniej, choć teoretycznie, ze względu na dłuższą znajomość, powinno być łatwiej.

W związku z tym iż Święta coraz bliżej przedstawię Wam kilka moich propozycji:

  • Praktyczny prezent – ile można dawać swojemu facetowi ramek, poduszek ze zdjęciem, miśków, kubków czy filiżanek. Takie „romantyczne” prezenty zdecydowanie są przeznaczone dla nas - kobiet. Chociaż przyznaję się – ja również wolę dostawać praktyczne prezenty i bardziej ucieszę się z patelni, niż z kolejnego bukietu kwiatów, czy wyżej wymienionej ramki.


Praktyczny prezent co prawda nie dla mężczyzny, lecz dla dziecka
  • Prezent, który sprawi radość – uważam, że trzeba się dobrze zastanowić, aby wybrać mężczyźnie idealny prezent. Mojemu mężczyźnie największą chyba radość (dotychczas) sprawiła sfinansowana przeze mnie wymiana na lepszy model samochodowego lusterka, wymiana dywaników samochodowych, czy też kupno nowych gier na konsolę. Wielką radość sprawiają również nie tylko prezenty z powodu jakiejś okazji, ale również i bez okazji, o czym nie należy nigdy zapominać!

  • Prezent wypowiedziany między zdaniami – dokładnie słuchajcie co mówi podczas zakupów, co mu się podoba, lecz sam sobie tego nie kupi, ponieważ często szkoda mu na to pieniędzy. Podam przykład. „Kochanie moja aktówka już pomału kończy swój żywot” – jak ja to rozumiem? Kochanie może kupiłabyś mi z jakiejś okazji nową aktówkę do pracy?

  • Brak funduszy na prezent – czasami tak się zdarza. Proponuję w takiej sytuacji zrobienie wspólnej kolacji, upieczenie ulubionego ciasta lub zabranie w miejsce, które Twój mężczyzna lubi. Dobrym prezentem jest również brak marudzenia podczas gdy nasz mężczyzna gra sobie na konsoli cały dzień – jemu też się należy chwila zabawy! Dla nas ważne jest blogowanie, forum, a dla mężczyzn spędzenie czasu z „kochanką” – konsolą. Dobrym pomysłem również są romantyczne kupony (raz kiedyś je zrobiłam, jeszcze nie byliśmy małżeństwem, ale gdzieś później się zgubiły ;-) )

  • Sytuacja awaryjna, kiedy albo wszystkie inne pomysły zawiodły, albo po prostu mamy pustkę w głowie. Wtedy sięgamy po asa w rękawie, czyli prezent intymny – chyba takie właśnie najbardziej ucieszą naszego ukochanego. Instrukcja ;-) Kupienie w pasmanterii 3-4 metrów czerwonej wstążki, ewentualnie zakupienie czapki mikołajki lub stroju mikołajki – koniecznie szytego z jak najmniejszej ilości materiału ;-) Reszta należy do Was ;-) 


Jakieś dwa lata temu zrobiliśmy prezent dla naszej koleżanki, co prawda to nie był intymny ;-) , kupiliśmy 4 metry wstążki i obwiązaliśmy nią jej męża. Następnie podstępem zwabiliśmy ją do kawiarni, gdzie znalazła swój „wymarzony” w czerwonej kokardce prezent :-)

Macie już kupione prezenty dla najbliższych?

18 komentarzy:

  1. koleżanka miała super prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kupuję maszynkę do golenia elektryczną małżowi. W wakacje stwierdził, że przydałaby mu sie i tak sobie zapamiętałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój też by chciał nową, ale na razie finansów brak na taki wybór ;-)

      Usuń
  3. Ja na szczęscie nie mam tego problemu bo faceta brak : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zawsze byłam przeciwna kupowaniu "słodkich" prezentów dla faceta. A jak się wstydziłam dać ramke z naszym zdjęciem. Ale pomyślałam, że w końcu wyjeżdżam i mnie nie zobaczy przez najbliższe 3 miesiące to bedzie miał przynajmniej focie.

    Zazwyczaj daje mu praktyczny prezent, albo jakiś wypaśny gadżecik. Pod choinkę dostanie portfel, który sam sobie wybrał i nawet płaciłam przy nim. Ale ja też wiem co od niego dostanę więc to było takie "za kare" za niedotrzymanie tajemnicy :D

    A na urodziny dostał passy do mojej karty i zamówił sobie wymarzone słuchawki. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również wiem co dostanę w tym roku pod choinkę, dlatego też wspomniałam o patelni w notce, bo sama sobie ją wybrałam. poszłam do sklepu, włożyłam do koszyka :-) To również ma minus, no bo nie będzie niespodzianki ;-) Ale nie można mieć wszystkiego.

      Praktyczny prezent jest chyba najlepszy :-)

      Prezent na urodziny to już w ogóle świetny, dostał to co chciał :-)

      Usuń
  5. Ja dalej szukam prezentu dla mojego faceta, a mam czas tylko do soboty... no cóż, pozostaje chyba tylko opcja ze wstążką hihi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko nie dawaj tego prezentu przy rodzinie :D

      Usuń
    2. Haha, aż taka rezolutna nie jestem :p

      Usuń
    3. Chociaż, chciałabym widzieć minę najbliższych widzących taki prezent :D

      Usuń
  6. Tak, tak, na pewno się zgubiły te kupony.. przyznaj się, że zużyliście je w ciągu jednego popołudnia :D ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio Ci mówię zgubiły się lub Mąż je inaczej wykorzystał :D

      Usuń
  7. Też jestem za praktycznymi prezentami, za czymś, z czego będę korzystać, co mi będzie służyło, co wiąże się z moimi zainteresowaniami, etc. Miło mi też, gdy mąż sobie zapamięta, o czym wspominałam i taki prezent wykombinuje. Ja też się zawsze staram tak robić. Tym samym, w tym roku mąż dostanie nowy zegarek, bo ostatnio przeglądał dużo stron i chciałby sobie coś dopasować. Tak więc, słuchanie, przed wyborem prezentów, to podstawa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo często wysyłam na maila mojego Męża rzeczy które mi się podobają - on już wie co z tym ma zrobić :D

      Usuń
  8. Kupony i wstążka to świetny pomysł :-D Mój facet byłby zadowolony :-D

    OdpowiedzUsuń
  9. Moj jest zadowolony jak dostanie whiskey od firmy Dekanter

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...