poniedziałek, 31 marca 2014, 15:01

Walka o długie włosy: podsumowanie drożdżowej kuracji


Moja kuracja trwała 34 dni. Wczoraj wypiłam ostatni kubek drożdży. 

Kilka informacji o drożdżach:
  • zawierają w sobie witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B5, B6, B9, B12), oraz witaminy E, D i H
  • proteiny
  • składniki mineralne jak: magnez, potas, cynk, siarka, żelazo, selen, miedź, chrom
  • powodują szybszy porost włosów
  • zmniejszają przetłuszczanie się włosów
  • wzmacniają i odżywiają włosy oraz paznokcie
Jak przebiegała moja kuracja:
Codziennie wypijałam 1/3 kostki drożdży zalanej wrzątkiem. Następnie czekałam, aż mikstura wystygnie, dodawałam zmiksowany banan oraz 1 łyżkę kakao.

Zalety kuracji:
  • przyrost 3 cm
  • zmniejszone przetłuszczanie się włosów
  • wzmocnienie paznokci
  • zmniejszone wypadanie włosów
  • mnóstwo baby hair - po myciu włosów i wysuszeniu ich wyglądam jak jeż, serio!
  • nauka systematyczności
Wady kuracji:
  • okropny smak oraz zapach
  • wysypka na twarzy
  • szybszy odrost brwi, włosów na nogach i pod pachami
  • przez pierwsze dwa dni kuracji mdłości
W czasie tej kuracji 2 razy w tygodniu robiłam maseczkę na włosy. Zapraszam do zapoznania się maseczkami.
Czy stosowałyście taką kurację? Jeżeli tak to jakie dała efekty? 

PS dopiero przy obrabianiu zdjęć zauważyłam, iż jedno zdjęcie zostało zrobione z fleszem, a drugie bez. Wybaczcie!

piątek, 28 marca 2014, 14:30

Szampon Babydrem - analiza składu i działanie


Jestem włosomaniaczką (jak już dobrze wiecie) i staram się dbać o swoje włosy. Dbanie o włosy to nie tylko olejowanie i nakładanie odżywek, ale też dobranie dobrego szamponu. Dzisiaj napiszę o szamponie Babydrem, który zna chyba każda włosomaniaczka. Wad w tym szamponie nie dostrzegłam. Przedstawiam Wam zalety.

Skład szamponu jest bardzo dobry, nie zawiera SLS ani glikolu propylenowego (oraz butylenowego) Dokładny skład i analiza: Aqua, Lauryl Glucoside (substancja łagodna dla skóry), Cocamidopropyl Betaine (substancja pianotwórcza), Coco-Glucoside (substancja myjąca), Glyceryl Oleate (emolient utrzymujący wilgotność włosów), Sodium Lactate (substancja nawilżająca), Triticum Vulgare Germ Extract (ekstrakt z kiełków pszenicy), Panthenol ( substancja nawilżająca), Glyceryl Caprylate (emolient), Lactic Acid (substancja nawilżająca), Chamomilla Recutita Flower Extract (ekstrakt z rumianku pospolitego), Parfum (zapach).
Cena:  Za 250 ml zapłaciłam 1.29 €. Sprawdzałam w internecie - w Polsce możecie kupić taniej ten szampon.
Dostępność: ten szampon można kupić w każdym Rossmanie.
Działanie: dobrze oczyszcza skórę oraz włosy. Nie zauważyłam, ani uciążliwego plątania się włosów, ani puszenia się.
Nie uczula: szampon ten mnie nie uczulił, skóra głowy mnie po nim nie swędzi

Dodatkowo:
Nie zmywałam nim nigdy olejów, gdy nakładam olej na włosy do zmywania jego używam szamponu z SLS.

Korzystałyście kiedyś z Babydrem?

środa, 26 marca 2014, 15:39

Spaghetti z tuńczykiem i chińskim makaronem


Dzisiejszy wpis jest kulinarny, różni się mocno od tematyki, którą do tej pory przedstawiałam. Chciałam się podzielić z Wami pysznym spaghetti z tuńczykiem. Robiąc to spaghetti opierałam się na przepisie blogerki Petit, jednak kilka składników zmieniłam. Jest to moje ulubione danie, które smakuje nie tylko mnie, ale całej rodzinie.

Składniki:
  • 250 g białego makaronu chińskiego
  • 125 g tuńczyka w oleju
  • 250 g pieczarek
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 100 g koncentratu pomidorowego gęstego rozrobionego w pół szklanki wody
  • pieprz
  • sól
  • bazylia, oregano
Przyrządzenie:
Zaczynamy od podsmażenia pokrojonej cebuli w drobną kostkę i przeciśniętego przez prasę czosnku na patelni (bez tłuszczu - w tym celu specjalnie kupiłam patelnię lepszej jakości z której jestem bardzo zadowolona). Następnie kroimy pieczarki w plastry i dodajemy do cebuli. Dusimy pod przykryciem. Kolejnym etapem jest dodanie tuńczyka (wcześniej odsączyłam nadmiar oleju) i mieszamy. Gęsty koncentrat pomidorowy (używałam takiego w tubce) rozrabiamy z pół szklanki letniej wody, dodajemy do pozostałych składników. Doprawiamy potrawę. Podajemy z wcześniej ugotowanym makaronem.

Czy jadłyście już kiedykolwiek spaghetti, gdzie zamiast tradycyjnego mięsa mielonego dodajemy tuńczyka?

poniedziałek, 24 marca 2014, 14:31

Ubranka dla psów

Zauważyłam, że bardzo Was interesują moje psy. Dzisiaj chciałam się z Wami podzielić ich "garderobą'. Revia i Cesar, jak już dobrze wiecie, są łysymi psami, dlatego też późną jesienią oraz zimą muszą być ubierane na każdy spacer. Przy aktualnej pogodzie - jest dosyć zimno i pada deszcz - również je ubieram. Psy są ze mną już 2 lata, przez ten czas sporo tych ubranek się uzbierało. W najbliższym czasie nie planuję nowych klamotów ;-)
Ubranka dla psów umożliwiają utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała oraz chronią przed opadami atmosferycznymi (deszcz, śnieg).

Jak dobrze widzicie moje psy niechętnie pozowały do zdjęć. Miny mają takie sobie ;-)

Akutalnie ubieramy pelerynki przeciwdeszczowe:


Gdy nie jest zbyt zimno (0-10 °C) ubieramy lekkie dresy.





Trochę ekstrawagancji również nie zaszkodzi

 Odbalkowe ubranko dla psa - pamiętamy o tym, aby nasz pies był widoczny nocą.

 I tutaj szafa (a raczej szafka) psów. ;-)



Zapraszam Was do poprzednich wpisów o chińskich grzywaczach KLIK

Co sądzicie o ubrankach dla psów? U nas są koniecznością, ponieważ psy nie mają ochrony ciała w postaci futra. Pozdrawiam Was serdecznie!

piątek, 21 marca 2014, 13:52

Szampon i odżywka Nivea Diamond Volume - recezja i analiza składu


Dzisiaj przychodzę z duetem firmy Nivea - szamponem i odżywką Diamond Volume. Przeanalizowałam dla Was i dla siebie składy tych dwóch produktów. Zapraszam do zapoznania się.

Ogólne: 
Szampon: Pojemność: 250 ml, cena: około 10 zł
Odżywka: Pojemność:200 ml, cena: około 10 zł
Opakowanie: 
Szampon: typowe opakowania dla szamponów Nivea
Odżywka: opakowanie jest bardzo twarde, co utrudnia wydobycie produktu. Mimo, iż stoi na zakrętce.
Zapach: 
Szampon i odżywka: oba produkty mają bardzo fajny owocowy zapach (cytrynowy)
Konsystencja: 
Szampon: jest rzadki
Odżywka: bardzo gęsta, miałam kłopoty z wydobyciem jej z opakowania
Wydajność:
Szampon i odżywka: uważam, że produkty są średnio wydajne. Oba wystarczyły mi na 3 tygodnie.

Skład szamponu: Aqua (woda), Sodium Laureth Sulfate (silny detergent), Cocamido-propyl Betaine (średnio łagodny detergent), Sodium Chloride (sól, zagęstnik), Hydrolyzed Keratin egenerująca kreatyna), Diamond Powder(puder diamentowy, który ma szansę dodać włosom blasku), Polyquaternium-10 (nawilżanie, działanie antystatyczne), Guar Hydroxy-propyltrimonium Chloride(antystatyk tworzący na włosach ochronną powłokę, dodatkowo ma również właściwości odżywcze, wygładzające, wzmacniające i ułatwiające rozczesywanie), PEG-40 Hydrogenated Castor Oil (emolient, składnik odżywczy i zagęszczający o wlaściwościach nawilżających), Glycerin (gliceryna), Citric Acid, Sodium Benzoate (konserwant), Linalool (komponent zapachowy), Limonene (zapach), Parfum (zapach).

Skład odżywki: Aqua (woda) , Stearyl Alcohol (zapach, emulgator), Cetyl Alcohol (emolient), Dimethicone (silikon nierozpuszczalny w wodzie), Stearamidopropyl Dimethylamine (działa antystatyczie, odżywia włosy), Diamond Powder (puder diamentowy, który ma szansę dodać włosom blasku), Hydrolyzed Keratin (regenerująca kreatyna), Silicone Quaternium-18 (emolient), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride (antystatyk tworzący na włosach ochronną powłokę), Lactic Acid (kwas mlekowy), Coco Betaine, Trideceth-6 (emulgator), Sodium Chloride (właściwości antystatyczne), Trideceth-12 (emulgator), C12-15 Pareth-3 (emulgator), Cocamidopropyl Betaine (łagodny detergent), Citric Acid (zmiękczacz, konserwant, regulator pH, środek wybielający), Phenoxyethanol (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant (najbezpieczniejszy)), Ethylhexylglycerin (konserwant pochodzenia naturalnego), Linalool (komponent zapachowy), Limonene (zapach), Parfum (zapach).

Odżywka do sililonowa bomba, a szampon zawiera SLS, który jest unikany przez włosomaniaczki.

Działanie i moja opinia: Szampon i odżywka ułatwiają rozczesywanie, włosy dzięki tym produktom są gładkie, lśniące i delikatne.  Szampon idealnie radzi sobie ze zmywaniem olejów. Efektu objętości nie zauważyłam. Niestety skład tych produktów nie jest idealny. Na odżywkę raczej się nie skuszę, ale z szamponu byłam zadowolona (mimo SLS). 

Nie mogę składu szamponu wyjustować. Z niewiadomego mi powodu. Miał ktoś również taki problem?
Miałyście szampon i odżywkę z tej serii?

środa, 19 marca 2014, 07:01

Jak dbać o Tangle Teezer?


Nie od dziś wiadomo, że jeżeli dbamy o rzeczy to służą one nam wiele lat. Tak samo jest ze szczotką Tangle Teezer. Należy o nią dbać i myć jak każdą inną szczotkę czy grzebień. Nie wystarczy tylko każdorazowo po rozczesaniu włosów usunąć włosy. Dodatkowo powinnyśmy usuwać kurz, zabrudzenia oraz bakterie.

W jaki sposób myję moją Tangle Teezer:
Na zwilżoną szczoteczkę do zębów (która w moim domu jest wykorzystywana do wielu rzeczy, nie tylko mycia zębów) dajemy kilka kropel mydła, płynu do higieny intymnej lub szamponu którego aktualnie używacie, następnie delikatnie szorujemy naszą TT, a na końcu płuczemy dokładnie. Możemy osuszyć ją papierowym ręcznikiem lub suszarką (letnim strumieniem powietrza). Warto po myciu wstrząsnąć szczotką, ponieważ woda mogła się dostać do środka. Ewentualnie ją rozłożyć i wytrzeć środek, gdy tego nie zrobimy może ona w środku spleśnieć.

Należy uważać na igiełki w TT, ponieważ są one delikatne i łatwo mogą się powyginać. 
Pamiętajcie! Nie powinno się kłaść TT na ząbkach, ani wrzucać luzem do torby. Ja swoją noszę w oryginalnym opakowaniu. Może wiecie gdzie jest możliwe kupienie fajnego etui na tą szczotkę?

A jakie Wy macie sposoby, aby szczotka TT służyła nam przed długie lata?

poniedziałek, 17 marca 2014, 10:29

Nivea Dwufazowy Płyn o demakijażu oczu - recenzja


Przychodzę dzisiaj z płynem do demakijażu oczu, który bardzo je podrażnia. Zapraszam do przeczytania!

Ogólne: Pojemność: 125 ml, cena: 8 zł (promocja) 


Opakowanie: buteleczka wykonana jest z twardego przezroczystego plastiku, dzięki czemu można kontrolować ilość płynu 

Zapach: bezzapachowy 

Konsystencja: rzadkie dwie warstwy (niebieska i biała), które należy razem zmieszać. Niestety nie jest to zbyt proste, trzeba mocno wstrząsać zanim obie warstwy się połączą. Dodatkowo dodam, iż po chwili warstwy są znowu oddzielone.

Wydajność: produkt dosyć wydajny, lecz trzeba go dać sporo na wacik. 

Skład: Aqua, Isododecane, Cyclomethicone, Isopropyl Palmitate, Helianthus Annuus Seed Oil, Centaurea Cyanus Flower Extract, Sodium Chloride, Trisodium EDTA, Phenoxyethanol, Methylisothiazolinone, CI 60725, CI 61565.



Działanie i moja opinia: Zacznę od pozytywnych cech tego płynu. Dobrze zmywa makijaż, nawet wodoodporny. Nawilża skórę wokół oczu, lecz zostawia tłustą warstwę. Niestety produkt bardzo podrażnia moje oczy, podczas zmywania bardzo mnie szczypią. Ostatnimi czasami rano wstawałam ze spuchniętymi i czerwonymi, a problem zniknął, gdy odstawiłam ten płyn. Dodatkowo pojawia się mgła na polu widzenia po zastosowaniu tego płynu. Produktu już nigdy więcej nie kupię!

Czy miałyście ten płyn do demakijażu? Jeżeli tak, to jak się sprawdzał?

piątek, 14 marca 2014, 07:40

Domowa maska do włosów ze skrobią ziemiaczaną


Kolejna domowa maseczka, która jest uwielbiana przez moje włosy. Zrobienie tej maseczki zajmuje nam maksymalnie jedną minutę. 

Składniki potrzebne do maseczki:
  • 3 łyżki maski do włosów, której aktualnie używamy
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej (mąka zagęszcza naszą maseczkę, nie przestraszcie się)
  • kilka kropel olejku Alterra Mandel i Papaja (który jest uwielbiany przeze mnie) - możecie dodać inny olejek, ewentualnie pominąć ten punkt
Maseczkę nakładam pomijając skalp. Następnie nakładam czepek foliowy i gruby ręcznik. Z tą miksturą siedzę około 1 godzinę, następnie zmywam ją delikatnym szamponem (np. Babydrem).

Efekty maseczki z mąką ziemniaczaną:
  • gładkie, lśniące włosy
  • ułatwienie rozczesywanie włosów
  • miękkie włosy
Mąkę ziemniaczaną używam również do zasypywania psych uszu po kąpieli - odkąd robię ten zabieg problem z zapaleniem zniknął. Ważne jest, aby nie przesadzić. Ja rozprowadzam mąkę na palcu po wewnętrznych ściankach uszu.

Dodajecie mąkę ziemniaczaną do domowych maseczek do włosów?

Ja mąkę ziemniaczaną używam również do zasypywania uszu psom po kąpieli - odkąd to robię problem z zapaleniem zniknął.

środa, 12 marca 2014, 06:50

Alverde Milder Augen-Make-up Entferner Calendula - recezja

Dzisiaj przedstawiam Wam mój ulubiony kosmetyk do zmywania makijażu - Alverde łagodne mleczko do zmywania makijażu z nagietkiem, które kupiłam w niemieckim DMie.

Ogólne: Pojemność: 100 ml, cena: 1.95 €

Opakowanie: małe opakowanie z twardego plastiku, aby wydobyć końcówkę kosmetyku trzeba rozciąć je lub rozcieńczyć z wodą
Zapach: ziołowy, przyjemny
Konsystencja: gęste mleczko
Wydajność: produkt bardzo wydajny, wystarczy niewiele dać na wacik

Skład: *Aqua, Alcohol*, Glycerin, Helianthus Annuus Seed Oil*, Glyceryl Stearate Citrate, Glycine Soja Oil*, Myristyl Myristrate, Cetearyl Alcohol, Simmondsia Chinesis Seed Oil*, Calendula Officinalis Flower Extract*, Euphrasia Officinalis Extract*, Butyrospermum Parkii Butter*, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Parfum**, p-Anisic Acid, Xanthan Gum, Alcohol, Cera Alba, Sodium Hydroxide, Limonene**, Linalool*, Geraniol**, Citronellol** 
*ingredients from certified organic agriculture
** from natural essential oils

Zapewnienia producenta (przetłumaczone z oryginalnego opakowania):
  • łagodnie i skutecznie oczyszcza okolice oczu z makijażu, ale tylko niewodoodpornego
  • ekstrakt z nagietka uspokaja i koi
  • masło shea i olejek jojoby chronią wrażliwą skórę wokół oczu
  • produkt przebadany przez okulistę, może być stosowany przez osoby noszące soczewki kontaktowe
Moja opiniaZgadzam się w 100 % z zapewnieniami producenta. Mleczko nie podrażnia skóry wokół oczu, zmywa dobrze makijaż oraz jako jedno z niewielu nie powoduje szczypania oczu. Mimo, że producent pisze, że nie nadaje się do makijażu wodoodpornego ja go do takiego właśnie stosuję. Świetnie sobie radzi. Jeżeli macie możliwość kupienia tego produktu to zachęcam :-)


Jeżeli macie ochotę, to zapraszam do obejrzenia tego filmiku jak dziewczyna zmywa makijaż tym mleczkiem. Natomiast w tym filmiku dziewczyna świetnie opisuje naturalne kosmetyki do demakijażu oczu. Filmiki są w języku niemieckim.

poniedziałek, 10 marca 2014, 06:44

Domowy peeling z cukrem


Czy robicie domowe peelingi? Jeżeli nie to zacznijcie od dzisiaj, bo naprawdę warto! Dlaczego? O tym w dzisiejszym moim poście. Przyrządzenie domowego peelingu jest bardzo proste oraz zajmuje nam maksymalnie jedną minutę.

Oto zalety peelingu:
  • złuszczanie starego naskórka
  • jędrność skóry
  • napięcie skóry
  • poprawienie ukrwienia skóry - co za tym idzie zmniejszenie pana C

Składniki na domowy peeling:
  • 15 łyżek cukru gruboziarnistego - ja miałam w domu biały, ale może być również brązowy
  • 3 łyżki olejku Babydream für Mama (pomaga zapobiegać rozstępom, zawiera olejek migdałowy, makadamia, jojoba, olej sojowy i słonecznikowy, oraz witaminę E)
  • słoik
Domowy peeling jest prosty w przyrządzeniu oraz jest świetnym zdzierakiem. Niestety drogeryjne zazwyczaj są zbyt delikatne i dodatkowo niepotrzebnie zawierają SLS.  

Dzisiaj o 8:30 zaczynam kurs niemieckiego, jestem ciekawa jak będzie wyglądał. Pozdrawiam!

piątek, 7 marca 2014, 07:38

6 - ty tydzień w zdjęciach

Postanowiłam, iż będę rzadziej dodawać tego typu posty. Co piątek jest to zdecydowanie za często. Możliwe, że będę dodawać co drugi piątek. 

Kolejny tydzień rozpoczynam od kwiatu. To chyba już jakaś obsesja. Tym razem w moje ręce wpadły małe krokusy koloru żółtego. Nie mogłam się im oprzeć, zwłaszcza, że cena była niska (0.99€). Teraz niecierpliwie czekam, aż będą kwitnąć.
Sezon na kleszcze rozpoczęty. W tym tygodniu wyciągnęłam pierwszego kleszcza, od razu zakupiliśmy spray na bazie naturalnych składników (który nie śmierdzi). Pamiętajcie, aby zabezpieczać swoje pupile przed kleszczami, ponieważ te małe uciążliwe zwierzątka przenoszą okropne choroby.
Nauka pełną parą, tym razem uczyłam się na artykule o kleszczach. Słówko zaznaczone na różowo są do nauczenia, reszta do powtórzenia. To jest mój obecny sposób na szybką i skuteczną naukę języka niemieckiego.


Na weekend zostawiam Was z moimi szaleńcami.


W tym tygodniu była kolejna edycja Share weeka. Już od wczoraj wiadomo, które blogi cieszą się popularnością. Numerem jeden jest DesignYourStyle, który prowadzi Alina. Prawie wszyscy cenią ją za jej profesjonalizm.

środa, 5 marca 2014, 07:44

Marzec miesiącem olejowania - wspólna akcja z Anwen

źródło: http://www.anwen.pl/2014/02/nowa-wspolna-akcja-marzec-miesiacem.html

Zachęcam Was do wspólnej akcji z Anwen - marzec miesiącem olejowania. Jeszcze nie udało mi się olejować włosy jednym olejem przez miesiąc. Cieszę się, że dzięki tej akcji będę mogła spróbować. Założeniem akcji jest, aby przed każdym myciem stosować olej (najlepiej jeden) przez miesiąc. Oczywiście, aby zobaczyć efekty zrobiłam zdjęcie włosom. Za miesiąc ponownie je uwiecznię na zdjęciu. 

Jak już wiecie dbam o włosy od listopada ubiegłego roku. A codzienne olejowanie pomoże mi w uzyskaniu idealnych włosów. Akcja zmusza nas do regularnego stosowania olejów, którą rozpoczęłam 1 marca 2014 roku z olejem rycynowym.

Czy przyłączycie się do akcji? Zapraszam do zapozniania się z blogiem Anwen, ponieważ do kopalnia wiedzy. Możecie dowiedzieć się wiele dobrego o dbaniu o włosy. Pamiętajcie! Włosy mamy przez całe życie, dlatego warto dbać o nie nawet gdy są zdrowe.

poniedziałek, 3 marca 2014, 12:20

Share Week 2014, czyli lista moich ulubionych blogów.


Share Week jest autorskim pomysłem Andrzeja Tucholskiego, który prowadzi bloga www.jestkultura.pl. Jedynym kryterium w wybieraniu polecanych blogów jest jakość.

Moje polecenia godne uwagi:


Designyourlife - blog Aliny, prowadzony perfekcyjnie. Podziwiam ją za zaangażowanie w każdy wpis, każde zdjęcie (które zawsze jest idealne) ma u niej swoje miejsce. Dodatkowo Alina podzieliła się z nami jak zrobić tak idealne zdjęcia. 


Marta pisze Marta to zadziorna, inteligenta dziewczyna, która świetnie pisze na różne tematy. Ma również świetnego vloga na którym pokazuje swój charakter. Uwielbiam do niej zaglądać. 


Kotlet.tv Paulina prowadzi bloga oraz vloga. Pierwszy blog kulinarny, który poznałam kilka lat temu (nie pamiętam dokładnie kiedy). Przepisy są idealnie dopracowane, uwiecznione pięknymi zdjęciami. Do każdego przepisu możemy zobaczyć film instruktażowy.


Interiorspl Wioleta pisze o urządzaniu wnętrz. Jej blog to kopalnia wiedzy i inspiracji jak idealnie urządzić swoje mieszkanie. Cenię ją za to, iż do wpisów dodaje autorskie zdjęcia (co niestety jest rzadkością). Dodatkowo te zdjęcia są perfekcyjnie zrobione.

Czy Wy już zrobiłyście Share Week 2014? Jeżeli tak to podzielcie się ze mną, chętnie poznam nowe blogi!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...